Trener ocenia: Napastnicy

Trener ocenia: Napastnicy

Oceny trenera dosięgnęły do tej pory bramkarzy, obrońców i kierowników drużyny. Tym razem przyszedł czas na zawodników od zadania kluczowego - zdobywania bramek, czyli naszych napastników. W gronie wszystkich naszych piłkarzy mamy 3, których można do tej pozycji przypisać, a wspólnie zdobyli w ostatniej rundzie 12 bramek (ponad 50% wszystkich zdobytych goli).

NAPASTNICY

MACIEJ MATYSIAK (17 l.)
Młody zawodnik, 17 lat. Już wiosną wywalczył miejsce w pierwszym składzie. Stracił kilka spotkań na początku rundy z powodu kontuzji. Strzelił cztery bramki jesienią, ale uważam że stać go na więcej. Dobre warunki fizyczne, silny, bardzo szybki. Musi dużo pracować na treningach, jeżeli coś chce osiągnąć, szczególnie nad techniką, bo gdyby miał lepszą, byłby gotowy już w tej chwili na grę w wyższej lidze i mógłby śmiało rywalizować o króla strzelców A klasy. Jeżeli będzie ciężko i regularnie trenował w zimie, może zrobić spory postęp, ale dużo będzie zależało od jego podejścia.
 
BARTŁOMIEJ BRZYSKI (30 l.)
Najlepszy strzelec naszej drużyny. Zdobył osiem bramek w lidze i dwie w pucharach, a mógłby tych bramek mieć trzy razy tyle, gdyby zachowywał więcej zimnej krwi w polu karnym rywala. Mam wrażenie, że czasami za bardzo chce strzelić gola i przez to marnuje dogodne okazje. Na początku rundy rezerwowy, później wywalczył miejsce w wyjściowej jedenastce i nie oddał go do końca rundy. Zawodnik, który regularnie trenuje i w tej kwestii wielu młodych zawodników może z niego brać przykład. Widać, że zależy mu na drużynie. Jeżeli poprawi wiosną skuteczność, może być jednym z najlepszych strzelców całej ligi. Dobre uderzenie piłki z obu nóg. Może słowo „postęp“ to za dużo powiedziane bo jest w takim wieku, że to określenie już do niego nie pasuje, ale widać że w przeciągu roku stał się bardziej „dojrzałym“ zawodnikiem, nabrał doświadczenia.
 
TOMASZ PRZEWORSKI (28 l.)
Każdy kibic w naszym regionie, który interesuje się piłką nożną zna to nazwisko. Gdy przychodził do nas mieliśmy spore nadzieje, że podniesie nam poziom sportowy. Stało się inaczej, zagrał tylko w trzech spotkaniach. Kontuzja nie pozwoliła mu na wiele, a szkoda bo widać było już w grach kontrolnych przed rundą, że to bardzo doświadczony zawodnik, dobry technicznie, ograny w wyższych ligach. Grał również jako środkowy pomocnik. Liczę na to, że będzie gotowy do gry i popracuje z nami zimą, bo w pełni formy będzie jednym z najlepszych zawodników w tej lidze, a może nawet i najlepszym.

Pozostali więc już tylko pomocnicy, a trener Mariusz Kozyra pracuje już nad ich oceną. Nie ma łatwego zadania, ponieważ ta formacja jest u nas najliczniejsza, a każdy zawodnik dodał w tym sezonie swoją cegiełkę do wyniku końcowego. Jak ich grę widział coach w ostatniej rundzie? Śledźcie naszą stronę oraz profil na facebooku - będzie ciekawie :)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości