Kolejne gry kontrolne za nami

Kolejne gry kontrolne za nami

Po 3 wysokich porażkach z początku roku z Pogonią Łaszczówka, juniorami starszymi Tomasovii Tomaszów Lubelski, oraz Gromem Różaniec znacząco pogorszyły się morale w drużynie. Na szczęście taki stan utrzymywał się bardzo krótko. Pod koniec lutego poprawiła się znacząco frekwencja treningowa oraz humory zawodników.

Po sparingu z Gromem Różaniec zdawało się że drużyna będzie miała co najmniej tydzień przerwy. W weekend 25/26 lutego mieliśmy co prawda zaplanowany od dłuższego czasu sparing z liderem Klasy A, grupa: Zamość I – Gryfem Gmina Zamość, ale ze względu na problemy ze znalezieniem boiska musieliśmy to spotkanie odwołać. Przerwa okazała się jednak nie być tak długa, bo udało nam się zorganizować spotkanie z Leśnikiem Płazów z Podkarpackiej Klasy A. Przeciwnik okazał się mniej wymagającym od poprzednich i mecz zakończył się wynikiem 8:1 na naszą korzyść. W tym spotkaniu bramki zdobywali: K. Sitarz, B. Brzyski, Kamil Matysiak, Kacper Matysiak, M. Matysiak, oraz Zawodnik Testowany x3 (ostatecznie wybrał inny klub).

Leśnik Płazów 8:1 (4:0)

Bramki: Zawodnik testowany 3, Kamil Matysiak, Kacper Matysiak, Maciej Matysiak, Sitarz, Brzyski

Skład: Jóźwiak (70 Grabowski) – Pacaj (75 Socha), Baran (80 Ciasnocha), Sitarz (80 Wójtowicz), Jakubski (60 Tracz) – Demusiak (46 Brzyski), Ciasnocha (46 Przyczyna), Kamil Matysiak (70 Łukaszczyk), Dziadosz, Malinowski (65 Kacper Matysiak) – Zawodnik testowany (65 M.Matysiak)

W niedzielę 5 marca rozegraliśmy piąty sparing, tym razem na boisku OSIR w Zamościu mierząc się z trzecią drużyną wojewódzkiej ligi juniorów starszych – Hetmanem Zamość. Wynik 9:0 dla młodzieży z Zamościa to kolejna lekcja, którą dostaliśmy w tym roku. Chociaż rezultat końcowy nie może cieszyć, to trener Kozyra dostrzegł już elementy z zajęć treningowych wprowadzane do gry, z których mógł być zadowolony. Bardzo dużo prostych błędów, szczególnie w obronie i rozegraniu piłki wpłynęło na tak niekorzystny wynik w konfrontacji z walczącymi o Centralną Ligę Juniorów piłkarzami Hetmana. Pomimo słabego wyniku w Zamościu, drużyna nabrała rozpędu. Kadra się ustabilizowała, frekwencja treningowa była zadowalająca, a to mamy nadzieję odzwierciedli się w wynikach rundy wiosennej.

Hetman Zamość juniorzy starsi 0:9 (0:4)

Skład: Jóźwiak – Przyczyna (67 Neć), Baran, Tracz, Jakubski – Malinowski (46 Smal), Dziadosz (60 Przeworski), Sobieniak (70 Ożarowski), Pacaj, Łukaszczyk (65 Boruta) – Laszuk (46 Brzyski)

W czwartek 9 marca rozegraliśmy kolejny już mecz treningowy z zaprzyjaźnioną ekipą Raiders Hrubieszów. Drużyna pod wodzą Pawła Jarmoluka, pokonała nas już po raz drugi na „Orliku”. Musimy przyznać, że jeśli chodzi o małe boiska to dziś jest to naprawdę silna drużyna, którą reprezentują w większości byli zawodnicy klubów z powiatu hrubieszowskiego. 16 marca odbył się mecz rewanżowy, w którym tym razem wynik był korzystny dla nas. Stan rywalizacji z „Raidersami” to 1:2 na korzyść drużyny z Hrubieszowa, a najbliższa okazja do zmiany tego bilansu już w kolejny czwartek.

W niedzielę 12 marca czekał nas kolejny sparing z dobrze znaną nam drużyną – Perłą Telatyn. Już przed meczem mogliśmy czuć się dobrze, gdyż nasza kadra liczyła 21 zawodników. Mecz rozpoczął się wręcz idealnie. Szybko udało się zdobyć 3 bramki, a gra w ataku pozycyjnym wyglądała bardzo solidnie. Niestety, nastawiona na kontrataki drużyna z Telatyna była tego dnia w tym elemencie gry bardzo skuteczna i konsekwentna. Szczególnie grający trener Perły – Grzegorz Cioch popisywał się swoją szybkością i zwrotnością, dzięki czemu jego zespół zmniejszył straty i na przerwę schodziliśmy przy wyniku 2:3. W drugiej połowie nikt nie mógł narzekać na ilość bramek. Nam udało się wbić ich jeszcze 4, natomiast gospodarze wcale nie zamierzali położyć się na murawie i gonili wynik strzelając 3 bramki. Duża frekwencja, zaangażowanie wszystkich zawodników oraz gra wg założeń taktycznych można z pewnością zaliczyć na plus w tym meczu. Cieszy też powrót do formy po kontuzji Tomka Przeworskiego, który na boisku „robił różnicę”. Nie ustrzegliśmy się jednak prostych błędów, które bez skrupułów wykorzystywał rywal.

Perła Telatyn 7:5 (3:2)

Bramki: Przeworski 2, Kamil Matysiak 2, Ciasnocha, Brzyski, Baran

Skład: Jóźwiak (46 Grabowski) – Pacaj (80 Ożarowski), Baran, Lizun, Jakubski (70 Boruta) – Kamil Matysiak (57 Brzyski), Dziadosz (60 Sobieniak), Sitarz (65 Laszuk), Przeworski (75 Malinowski), Łukaszczyk (70 Krawczyk) – Ciasnocha (65 Przyczyna)

W najbliższy weekend czeka nas teraz wyjazdowy mecz z silną ekipą z Chełmskiej Klasy Okręgowej – Unią Białopole, a w ostatni weekend przed ligą zagramy ostatni już sparing, najprawdopodobniej na własnym boisku – rywal jeszcze nie jest znany.

2 kwietnia, w niedzielę, zagramy pierwszy mecz w ramach rozgrywek A-klasy z Granicą Lubycza Królewska.

Trener Mariusz Kozyra o zimowych przygotowaniach:

„Z przygotowań zespołu nie jestem do końca zadowolony. Słabo było z frekwencją gdy rozpoczynaliśmy treningi, z czasem nastąpiła jednak zdecydowana poprawa. Jeżeli chodzi o gry kontrolne to mogę być zadowolony tylko ze spotkań z Leśnikiem i Perłą, ale nie ze względu na zwycięstwa ale skład jakim dysponowałem, bo byli wszyscy. W pozostałych spotkaniach trzeba było mocno rotować składem i nie ma co ukrywać, że rywale byli o wiele lepsi od nas. Mimo wysokiej porażki z Gromem Różaniec to z tego spotkania też jestem zadowolony. Spotkanie mogłoby zakończyć się wynikiem hokejowym, gdybyśmy wykorzystali chociaż połowę sytuacji które mieliśmy. W tym roku nie mieliśmy typowego okresu przygotowawczego. Zawodnicy mało czasu na treningach poświęcili na „tradycyjną” pracę nad motoryką. W rundzie wiosennej naszym celem jest wywalczenie awansu do klasy okręgowej.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości