Sytuacja w lidze na 2 kolejki przed końcem

Jak wygląda sytuacja w zamojskiej Klasie A, gr. II na 2 kolejki przed końcem sezonu?

        Może zacznijmy od regulaminu, który wprowadza w sezonie 2017/2018 duże zmiany dotyczące awansów i spadków w związku z reorganizacją najniższych lig w okręgu zamojskim. Niezmiennie z Klasy A do Klasy Okręgowej (V liga) awansują dwa zespoły. Zmiana dotknie przede wszystkim dół tabeli, ponieważ strefa spadkowa rozszerzona została do minimum 5 zespołów. Minimum, ponieważ kolejne spadki uzależnione są od spadków z wyższych lig. Wiemy już, że z IV ligi spada Roztocze Szczebrzeszyn, a w związku z tym zajęcie miejsca 7go w Klasie A będzie skutkowało rozegraniem barażu pomiędzy zespołami z tych miejsc w obu grupach. Po reformie w sezonie 2018/2019 Klasa A liczyła będzie 14 zespołów: 4 spadkowiczów z Klasy Okręgowej (Ostoja Skierbieszów, Igros Krasnobród, Olender Sól, Orion Dereźnia), 8 zespołów pozostających w Klasie A (Andoria Mircze, Cosmos Józefów….), zwycięzca barażu z miejsc siódmych oraz zwycięzca zamojskiej Klasy B (Wrzos Szyszków).

        W naszej lidze czekamy jeszcze na sporo rozstrzygnięć. Awans zapewniła już sobie drużyna Potoku Sitno, która ma 7 punktów przewagi nad drugim w tabeli zespołem. O drugie miejsce premiowane awansem nadal trwa zacięta bitwa, a kandydatów pozostało trzech: Granica Lubycza Królewska, Pogoń Łaszczówka oraz Sparta Wożuczyn, które mają odpowiednio 44, 43 i 42 punkty. Chyba najtrudniejsze zadania przed Pogonią, gdyż czeka ich jeszcze mecz ze świeżo upieczonym mistrzem ligi. Potok może być podrażniony pierwszą w tym sezonie porażką (0:1 ze Spartą Wożuczyn) i na boisku za rotundą w Zamościu (wyjątkowo) z pewnością będzie chciał udowodnić swoją dominację. W ostatniej kolejce zespół z Łaszczówki czeka również niełatwe zadanie – mecz w Suścu z walczącymi o utrzymanie Szumami.

        Druga w tej chwili Granica ma natomiast mecze z drużynami środka tabeli – Spartą Łabunie i Andorią Mircze. Naszym zdaniem Granicy nie będzie łatwo o komplet punktów, szczególnie, że Sparta na wyjazdach gra lepiej niż w domu, a o sile Andorii na boisku w Mirczu przekonało się już wiele mocnych drużyn.

         Ostatni kandydat do awansu, czyli Sparta Wożuczyn zagra natomiast na własnym boisku z Szyszłą Tarnoszyn i w Łabuniach ze Spartą. Patrząc na siłę Sparty z Wożuczyna przewidujemy komplet punktów. Mądrze wzmocniony wiosną zespół może w ostatecznym rozrachunku cieszyć się z awansu, ale wszystko zweryfikuje boisko.

        Pewne jest, że Andoria Mircze w przyszłym sezonie nadal występować będzie w Klasie A. Andoria spokojna w kontekście walki o utrzymanie w najbliższej kolejce zmierzy się z ostatnią w ligowej tabeli Perłą Telatyn, a na koniec rozgrywek podejmie u siebie Granicę Lubycza Królewska. Gramy w tej rundzie co prawda nieco poniżej oczekiwań, ale wiemy doskonale, że potencjał jest o wiele większy niż wskazywałyby wyniki w 2018 roku. Jeżeli ustabilizujemy kadrę i formę to z pewnością możemy powalczyć z każdym. Jak na razie gramy z Perłą, która zdobyła w rundzie wiosennej tyle punktów co my (7), więc z pewnością nie możemy nikogo lekceważyć.

        Niewiele brakuje również Sparcie Łabunie, ale tutaj matematyka każe jeszcze zaczekać na ostateczne werdykty. Dużo zależało będzie od wyników drużyn z Suśca i Lipska, które jeszcze mają szanse na wyprzedzenie zespołu z Łabuń. Sparta ma o tyle utrudnione zadanie, że czekają ją mecze z kandydatami do awansu: Granicą i Spartą Wożuczyn i nie wróżylibyśmy tutaj niespodzianek. Drużyna z Łabuń jest z pewnością mocniejsza niż na jesieni, głównie dzięki doświadczeniu jakie do gry wnoszą Paweł Popik (grający trener) oraz Łukasz Gulak, ale naszym zdaniem to jeszcze za mało, aby walczyć z czołówką.

        Miejsca 7 i 8 należą do Metanoji Lipsko i Szumów Susiec, które mają tyle samo punktów i co najważniejsze bezpośredni mecz przed sobą, który może zdecydować o szansie zagrania w barażach. A być może któraś z tych drużyn zdoła jeszcze wskoczyć na miejsce szóste, które zapewni pozostanie w lidze. Czekamy na kolejkę nr 21.

         Na dole tabeli 3 zespoły, które już musiały się pogodzić ze spadkiem do klasy B. Perła Telatyn, Delta Nielisz i Graf Chodywańce pomimo tej świadomości nie składają jednak broni i w każdym meczu pokazują ogromną determinację, aby pokazać się z jak najlepszej strony, stawiając twarde warunki przeciwnikom na boisku.

        Prosta matematyka pozwalałaby jeszcze Szyszle Tarnoszyn myśleć o „dogonieniu” Szumów i Metanoji, jednak ich sytuacja wynikająca z bezpośrednich pojedynków pozbawia już złudzeń. Tarnoszynianie mają jeszcze teoretyczną szansę wyprzedzić Metanoję, ale ze względu na niekorzystny bilans z Szumami zagrają w przyszłym sezonie w klasie B. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze niekorzystny terminarz – mecze ze Spartą Wożuczyn i Potokiem Sitno nie będą należały do najłatwiejszych.

         Podsumowując – na dzień dzisiejszy, 2 kolejki przed zakończeniem rozgrywek wiemy, że awans wywalczyła drużyna Potoku Sitno, o drugie miejsce premiowane awansem walczą jeszcze Granica, Pogoń i Sparta Wożuczyn. Pewna pozostania w Klasie A jest w tej chwili tylko Andoria Mircze, a o pozostanie walczą jeszcze Sparta Łabunie, Metanoja Lipsko i Szumy Susiec. W Klasie B w kolejnym sezonie spotkają się natomiast: Szyszła Tarnoszyn, Graf Chodywańce, Delta Nielisz oraz Perła Telatyn.

          Dwa tygodnie do końca, w tym jeden mecz w Mirczu – śledźcie nasze poczynania i zapraszamy już dziś na ostatni mecz sezonu: Andoria Mircze – Granica Lubycza Królewska, który odbędzie się w sobotę – pierwszy gwizdek o godzinie 17:00.