Podsumowanie pierwszej kolejki zamojskiej klasy A

PERŁA TELATYN - SPARTA ŁABUNIE 2:3
Bogusław Sosnowski 37', 45'+2 - Kamil Bosiak 18', Paweł Marguła 26', 32'

Pierwszy mecz sezonu dał kibicom to czego zawsze oczekują najbardziej - bramki. Nie był to jednak mecz porywający. Pierwsza połowa należały do Sparty, która z łatwością konstruowała akcje bramkowe co przełożyło się na wynik 0:3 już w 32'. Perła jednak nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i po pół godziny gry otrząsnęła się i rozpoczęła wyrównaną walkę z przyjezdnymi. W 37' sędzia wskazał na wapno, a jedenastkę pewnie wykorzystał Sosnowski, podobnie jak w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, gdy ustalił wynik na 2:3. Druga połowa była bardzo "ciężkostrawna" dla oka, ale zarówno gospodarze jak i goście stworzyli kilka dogodnych sytuacji, jednak nie potrafili ich wykorzystać.

DELTA NIELISZ - HURAGAN HRUBIESZÓW 5:1 (3:0)
Grzegorz Śliwa 4', Hubert Szewczyk 8', 81', Bartłomiej Turek 33', 86' - Robert Cymborski 82'

2:0 w 8 minucie prowadziła już Delta z Huraganem w Nieliszu po bramkach Śliwy i Szewczyka. Niestety dla Huraganu zawodnicy Delty nie zakończyli tego dnia strzelania. Jeszcze w pierwszej połowie na 3:0 podwyższył Turek, a w 81' swoją drugą bramkę zdobył Szewczyk. Na otarcie łez udało się strzelić bramkę drużynie z Gminy Hrubieszów, której autorem był wracający do Huraganu Cymborski, ale już pięć minut później kolejną bramkę zdobyli gospodarze (Turek). Wynik zgodnie z przewidywaniami na korzyść Delty. Na boisku w Nieliszu Delta będzie trudnym przeciwnikiem dla wszystkich drużyn w naszej lidze, a Huragan potrzebuje jeszcze czasu, aby wejść w odpowiedni rytm meczowy i powalczyć o lepsze wyniki.

METANOJA LIPSKO - OSTOJA SKIERBIESZÓW 1:6 (1:3)
Mateusz Dziewulski 43' - Daniel Waga 21', 83', Damian Wach 30', 34', Dawid Nowogrodzki 60', Tomasz Nowak 87'

Spadkowicz z Okręgówki rozpoczyna sezon z przytupem. Ostoja rozjechała Metanoję Lipsko 1:6, a swój powrót do naszej ligi podkreślił Daniel Waga, który już zdążył ustrzelić dublet. Dwie bramki dorzucił również Damian Wach. Jeżeli drużyna ze Skierbieszowa utrzyma taką dyspozycję, to będzie murowanym faworytem do awansu. Parafialny Klub Sportowy trafił w tej kolejce na bardzo silnego przeciwnika, więc na jego ocenę przyjdzie jeszcze czas.

SZYSZŁA TARNOSZYN - ORKAN BEŁŻEC 1:1 (0:0)
Kamil Górnik 78' - Damian Łakus 51’

Remis w meczu Szyszła – Orkan to chyba największe zaskoczenie tej kolejki. Choć Orkan nie prezentował się od dłuższego czasu nadzwyczaj dobrze, to jako spadkowicz z klasy „O” stawiany był w roli faworyta. Drużyna z Bełżca, która ma w tym sezonie szeroką kadrę (zgłoszona II drużyna do rozgrywek B-klasy) nie poradziła sobie jednak w Tarnoszynie i wraca do domu z „tylko” jednym punktem. Już za tydzień to nasza drużyna zmierzy się z zespołem Orkana i obie ekipy będą chciały z pewnością zgarnąć pełną pulę.

GRANICA LUBYCZA KRÓLEWSKA - ANDORIA MIRCZE 3:0 (1:0)
Piotr Chojna 11', Mateusz Watrak 65', Kamil Szuper 76'

Nie tak miało być. Nasi piłkarze i kibice liczyli na 3 punkty zdobyte w Lubyczy. Jak się okazało Granica szybko zakończyła nasze marzenia i potwierdziła, że będzie kolejnym kandydatem do awansu. Mecz ułożył się po myśli gospodarzy, którzy zaatakowali wysokim pressingiem i szybko zdobyli gola, aby potem w znacznie mniejszym tempie kontrolować przebieg gry. Druga odsłona meczu była trochę lepsza w naszym wykonaniu, jednak brakowało ostatniego podania i kropki nad i. Wykorzystała to Granica najpierw pokonując naszego bramkarza z rzutu karnego, a następnie pogrzebała nasze szanse na jakiekolwiek punkty dobrym strzałem z dystansu do pustej bramki.

SZUMY SUSIEC - RUCH MACHNÓW NOWY (środa 24.08.2016)